Kraina Wielkich Jezior Mazurskich niejednego turystę zdołała uwieść, niektórych olśniła jak refleks słońca na tafli jeziora, a innych po prostu rozkochała w sobie do tego stopnia, że nie wyobrażają sobie spędzania wakacji gdzie indziej, jak tylko na Mazurach. Ten unikalny na skalę europejską system połączonych jezior, możliwy do przepłynięcia niemalże w całości za sprawą śluz i kanałów, jest prawdziwym cudem natury pod wieloma względami.
Mówimy o jakości powietrza - ale powietrze jest tu po prostu takie, jak być powinno: czyste. Mówimy o jakości wody - ale woda jest tu zwyczajnie przejrzysta. W warmińsko-mazurskim przyroda zachowała się w stanie nienaruszonym, a widać to na każdym kroku wycieczki po mazurskich lasach, przy każdym pociągnięciu wiosłem, kiedy obserwujemy brzeg.
To właśnie jest cudem: odkrywany przez przybyszów naturalny spokój i piękno, które przypomina o tym, co utraciliśmy, o kruchości, którą należy troskliwie chronić. Gubiąc się w tym pięknie odkrywamy samych siebie i nie chcemy przestawać. Wypoczynek na Mazurach, pod wpływem wszystkiego, co tylko z zewnątrz mogą uchwycić zmysły, zamienia się w podróż do własnego ja, odnowionego i orzeźwionego wiatrem, wodą, krzykiem ptaka. Wokół panuje spokój, a przecież tak wiele się dzieje! Można zaopatrzyć się w łódź i wyruszyć szlakiem wodnym z Węgorzewa przez Pisz, aż do Rucianej Nidy - z północy na południe. 110 jezior serca województwa warmińsko-mazurskiego, czyli powiatu giżyckiego, czeka na swoich odkrywców. Jeżeli nie jacht, to może kajak?
Przebycie dawnej trasy mistrzów Zakonu Krzyżackiego z Rynu do Giżycka przy odrobinie wysiłku sprawi wiele przyjemności. Podczas rejsu cumowanie w pobliskim lesie zaowocuje wspaniałym grzybobraniem. A kto zabrał ze sobą wędkę, z pewnością zdoła złowić wiele ryb. Piesze i rowerowe wycieczki doprowadzą nas do borów tchnących swoją pradawnością oraz nad torfowiska i bagna, naturalne miejsca rozrodcze ptaków, których naliczono tu 260 gatunków. Oprócz często spotykanych żurawi, czapli, mew i dostojnych kormoranów, mamy szansę na zobaczenie w locie orła bielika, derkacza, rybitwy czarnokropiatki, rybołowa, albo też bąka lub cietrzewia. Ich tereny są objęte ochroną, nam wolno tylko patrzeć. Podobnie będzie, gdy dotrzemy do zachowującej charakter lasu pierwotnego Puszczy Boreckiej.